Co miesiąc przybywa nam na rynku nowych filmów i seriali. Jak znaleźć na to wszystko czas? Chyba nie jest to możliwe. Jesteśmy zmuszeni pogodzić się z faktem, że nigdy, ale to nigdy, nie będziemy w stanie obejrzeć wszystkiego, co istnieje i co zobaczyć warto. Ale... zawsze można próbować :)
Rozpoczął się listopad, a więc i półmetek roku. Jeszcze tylko dwa miesiące i rok 2019 będzie można uznać za zakończony. Postanowiłam jednak wykorzystać ten czas najlepiej, jak mogę. Czyli przed ekranem, w towarzystwie niezastąpionego Netflixa. Zapraszam Was na krótką listę seriali z tej platformy, które – mam nadzieję – uda mi się nadrobić w ciągu najbliższych tygodni
NOWE, DO SPRAWDZENIA
Black Mirror / Czarne Lustro
Do zapoznania się z tą antologią namawia mnie coraz więcej osób. Sama poczułam się zaintrygowana, gdy dowiedziałam się, że każdy odcinek tego brytyjskiego serialu przedstawia nam bardzo prawdopodobną – i najczęściej negatywną – wizję przyszłości, ściśle związaną z tym, co aktualnie dzieje się w naszym społeczeństwie lub do czego może doprowadzić dalszy rozwój technologii. Podobno przeraża i zarazem uświadamia.
RIVERDALE
To jedna z tych produkcji, którą ludzie albo kochają, albo nienawidzą. Młodzież, morderstwa, science-fiction, a to wszystko na podstawie komiksu! Nie będę ukrywać, że mnie osobiście do tego serialu przyciągają dwie rzeczy: 1) kolorystyka, neony i światełka, czyli coś, co uwielbiam obserwować na kadrach filmowych i od czego jestem uzależniona w fotografii oraz 2) możliwość sprawdzenia, czy Cole Sprouse nauczył się czegoś w hotelu i na statku i jak teraz wychodzi mu aktorstwo.
STRANGER THINGS
Dla niektórych – serial życie. A ja wciąż nie jestem do niego przekonana. Gdzieś tam mignęły mi dzieci na rowerach, migające światła, gdzieś krew lecąca z nosa... No nie powiem, żebym czuła się zachęcona, jako osoba nagminnie unikająca wszystkiego, co choć zbliżone do horroru. Ale tyle osób chwali i wyczekuje na kolejne sezony, że postanowiłam zapoznać się przynajmniej z jednym odcinkiem tej produkcji, by sprawdzić, o co właściwie cały szum.
THE UMBRELLA ACADEMY
A ten tu tytuł chcę obejrzeć bardziej niż bardzo. Może to przez moje małe zafiksowanie na punkcie Marvela – trudno więc odmówić sobie zobaczenia serialu o nietypowej grupie superbohaterów. Tym bardziej, gdy wśród nich znajduje się Robert Sheehan z różowym boa z piór. Dobra. Możliwe, że to był decydujący argument.
DO KONTYNUOWANIA
HOW TO GET AWAY WITH MURDER / SPOSÓB NA MORDERSTWO
Sposób na morderstwo zaczęłam oglądać już dawno, dawno. Opowiadałam Wam, jak zachwyciły mnie liczne plot-twisty, które niemal zapierały dech po zakończeniu każdego odcinka. Co prawda z sezonu na sezon było gorzej, twórcy coraz bardziej kombinowali i nawet przestałam wypatrywać dziur logicznych, ale jednak mam do tej produkcji ogromny sentyment. Zostały mi jeszcze ostatnie dwa sezony, piąty już wleciał na Netlflixa.
Nie jestem pewna, czy zapoznam się z całą antologią American Crime Story, ale sięgnęłam już po pierwszy odcinek drugiego sezonu, temat zabójstwa Versace. To pewnie przez kolory. I przez Ricky'ego Martina, na którego patrzyłam i patrzyłam i zastanawiałam się, czy to faktycznie on. I przez Darrena Crissa, który zaskoczył mnie tym, na jakiego psychopatę wyszedł w kilku scenach, więc już nigdy nie spojrzę na niego w ten sam sposób, oglądając Glee. O, to też powinnam w końcu obejrzeć w całości.
Kolejna produkcja, do której przyciągnęły mnie kolory i nazwisko Ryana Murphy'ego. Tematyka LGBT, traktowania osób czarnoskórych, HIV. Za mną również tylko jeden odcinek; powiem szczerze, że na razie czterech liter nie urwało, czułam się nawet z lekka znudzona, ale mam zwyczaj kończenia tego, co zaczęłam. Chyba, że naprawdę będę się nudzić i zakończę przygodę z Pose na pierwszym sezonie. A może mnie jeszcze zaskoczy...?
AMERICAN CRIME STORY: THE ASSASSINATION OF GIANNI VERSACE / ZABÓJSTWO VERSACE
POSE
Jakie seriale Wy aktualnie oglądacie na platformie Netflix? Możecie polecić mi coś, z czym powinnam się zapoznać?
Zaobserwuj!